piątek, 17 marca 2017

- Jak przekonać Brazylijczyka do siatkówki? - Najlepiej wcale.

Na moim blogu znowu zapanowała cisza i spokój.. Przynajmniej w statystykach i mojej blogowej twórczości. Nie ukrywam, że mimo iż obiecałam sobie pisać częściej i dzięki temu "rozsławić" swojego bloga w internetach, niestety na razie niezbyt mi to wychodzi. No cóż... Nie wróciłam tu jednak, żeby sobie ponarzekać, oooo nie! Mimo że czas na pisanie był niesprzyjający (albo raczej brak weny mnie dopadł.. chociaż pomysłów na kolejne posty mam kilka), to mimo wszystko wracam. Ale do sedna. Jako że na meczu siatkówki nie widziano mnie od spotkania drużyn z Będzina i Bełchatowa, to o sporcie pisać będę na razie w inny sposób... A przynajmniej do przyszłotygodniowego spotkania z drużyną z Rzeszowa. 

Z punktu widzenia kibica siatkówki tytuł posta może wydawać się dość zaskakujący. No bo jak to? Toż to reprezentacja Brazylii w tej dyscyplinie jest potęgą. Można powiedzieć, że ilu ludzi tyle opinii. No i ilu Brazylijczyków tyle opinii.


Ja osobiście podjęłam próbę przekonania jednego rodowitego mieszkańca tegoż (prawie) egzotycznego kraju próbując wmówić mu, że to siatkówka jest najlepszym sportem na świecie (no bo przecież jest, prawda?)  i wiecie co? Chyba łatwiej byłoby mi napisać pracę na temat tego, co było pierwsze... jajko czy kura. Albo znaleźć odpowiedź na pytanie o to, czy pies czy kot jest lepszym pupilem (jednocześnie znajdując milion argumentów uzasadniających daną opinię). Albo odpowiedzieć na pytanie egzystencjalne w postaci:

ŹRÓDŁO

No w każdym razie... Podjęłam się wyzwania. Starając się wytoczyć najsilniejsze działa (nie jestem przekonana, czy tak się mówi, aczkolwiek w obecnej sytuacji brzmi świetnie) w postaci kilkukrotnego (nie jednokrotnego.. KILKUKROTNEGO) zwycięstwa w Igrzyskach Olimpijskich, Mistrzostwach Świata czy Lidze Światowej przez brazylijskich siatkarzy nie dały rady, bo przecież piłkarze są pięciokrotnymi Mistrzami Świata. No brawo Wy!

ŹRÓDŁO

Już nawet polskie Google po wpisywaniu "reprezentacja Brazylii w.." jako pierwszą propozycję wyświetla nam co? No jak łatwo się domyślić... Bynajmniej nie siatkówkę. Dopiero po haśle "reprezentacja Brazylii w piłce nożnej" + "reprezentacja Brazylii w piłce nożnej skład", skromni epojawia się siatkówka. Chyba nie potrzeba nam więcej argumentów potwierdzających tę tezę. W ostatecznym starciu usłyszałam (a właściwie przeczytałam), że i tak siatkówka jest nudna.. I jak tu po angielsku zgasić chłopaka pisząc.. Chyba Ty! Ja nie wiem. :D

Domyślam się, że na polskim podwórku można znaleźć (a nawet nie można, bo takowi ludzie na pewno są.. szczególnie wielu mężczyzn) takie osoby, które myślą podobnie. Że siatkówka to w zasadzie nuda, a piłka nożna to cudo! Bądź co bądź nie od parady za nasz sport narodowy uważa się właśnie piłkę nożną.

No i kiboli spotkać też można. Aczkolwiek w porównaniu z podwórkiem Brazylii i tamtejszą kulturą kibicowania i miłością do piłki nożnej, nasi kibice to grzeczni chłopcy (no bo przecież są, czyż nie?! haha) W międzyczasie dowiedziałam się więc od mojego przeciwnika w tym sporze, że piłka nożna jest tam.. wręcz świętością. Piłkarze to chodzące ideały, a kibice na mecze chętnie przynoszą scyzoryki i jeszcze chętniej zdarza im się ich używać (nie do otwierania paczek z popcornem oczywiście). No bo zginąć za piłkę nożną to nie wstyd i nie hańba.

Tocząc siatkarsko-piłkarski spór o wyższość jednego sportu nad drugim.. z rodowitym mieszkańcem Brazylii nie polecam. Tak samo jak nie polecam uczestniczyć w sporach kibiców naszych rodowitych klubów piłkarskich lub kłótniach pomiędzy kibicami PGE Skry Bełchatów i Asseco Resovii Rzeszów. Myślę, że efekt końcowy będzie podobny. Bo dla każdego z osobna... inna dyscyplina będzie tą ulubioną.. tą najlepszą. Dla każdego inny klub będzie tym najlepszym, za którego możemy zedrzeć gardło lub narobić sobie odcisków od klaskania (ale nie wiem czy to możliwe.. Nie sprawdziłam na własnej skórze. Ktoś coś na ten temat może powiedzieć?)

I chyba tak samo jak bezsensem jest zastanawiać się.. co było pierwsze jajko czy kura, tak sprzeczać się o to, który sport i który team są najlepsze, nie ma sensu. No bo jak to mówią.. Punkt widzenia wynika z punktu siedzenia.. I ilu ludzi tyle opinii.. Nigdy nie dojdziemy do porozumienia, który sport jest najlepszy. Najważniejsze, że w ogóle istnieje, a my mamy czym nacieszyć oko, czyż nie? :)

ŹRÓDŁO


ŹRÓDŁO















A Wy co o tym myślicie? Który sport jest lepszy, ciekawszy, nudniejszy... Wasz ulubiony? Dlaczego akurat ten, a nie inny? 


4 komentarze :

  1. Moim zdaniem właśnie takie porównywanie dyscyplin czy klubów jest totalnie bez sensu. Każdy kibic będzie miał argumenty przemawiające za jego dyscypliną/klubem. Kwestia gustu i tyle. :) Dla mnie oczywiście najwspanialsza jest siatkówka, ale rozumiem kibiców innych dyscyplin. Na szczęście jest ich tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie.
    A co do Brazylijczyków to chyba Giba powiedział, że u nich siatkówka jest sportem narodowym, a piłka nożna religią ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, na szczęście jest w czym wybierać i to jest fajne :) może nam się dana dyscyplina nie podobać, ale to jeszcze nie oznacza, że jest "gorsza" od naszej ulubionej dyscypliny. :)
      No ten Giba mądrze gada! Polać mu haha :D nie no żartuję :) ale coś w tym jest :)

      Usuń
  2. Ja mam wrażanie, że w wielu krajach panuje "kult piłki nożnej" :P Każdy wie kto to Messi Czy Ronaldo :)
    Ja oczywiście kocham siatkówkę <3 Aczkolwiek lubię obejrzeć też inne dyscypliny sportowe takie jak skoki narciarskie, tenis, czy nawet piłka nożna :)
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak... Już niedługo to Messi albo Ronaldo będą wyskakiwać nawet z lodówki, bo wszędzie ich nazwiska się już pojawiają :D
      No a skoki narciarskie to i nawet ja chętnie pooglądam :D również pozdrawiam! :)

      Usuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.